Krzyże ludzkiej tragedii
Dzień Wszystkich Świętych, obchodzony 1 listopada, to uroczystość tych, którzy jak wyjaśniają teolodzy, są już zbawieni i cieszą się życiem wiecznym.
Natomiast Dzień Zaduszny obchodzony 2 listopada jest dniem modlitw za ludzi zmarłych, którzy jeszcze oczekują na ostateczne spotkanie z Bogiem. Utartą tradycją jest chodzenie na groby bliskich, składanie kwiatów i innych ozdób oznaczających pamięć o zmarłych, zapalanie na grobach świateł, które symbolizują nieśmiertelność duszy, modlitw i uczestniczenie we Mszach Świętych, w intencji zmarłych.
Z biegiem czasu, uproszczone obrzędy cmentarne, przemieściły się częściowo na drogi. Milczące, przydrożne krzyże okresu wzrostu dynamiki ruchu, symbolizują ludzką tragedię, pamięć, wiarę i nadzieję. Liczba wypadków, które mają miejsce na polskich drogach jest przerażająca. Liczne akcje społeczne, policyjne, nie rozwiązują problemu. A czy my, korzystając z dróg, dbamy o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu? Dlaczego w tak zastraszającym tempie przybywa krzyży przy polskich drogach? Kto jest temu winien? Drogowcy? Kierowcy? Wciąż nowe, bezimienne krzyże przy drogach, przybite do drzew symbole, wskazujące miejsca ludzkich tragedii, często są wynikiem brawury i bezmyślności kierowców, choć nie tylko. I to jest wpisane w ludzkie życie. Najwięcej krzyży stoi przy trasach o dużym natężeniu ruchu, na skrzyżowaniach lub na niebezpiecznych odcinkach dróg. Wśród kierowców istnieją skrajne opinie na temat przydrożnych symboli. Niektórzy twierdzą, że widok krzyża ich dekoncentruje. Inni uważają, że to nie tylko symbol wiary i ślad cierpienia, ale znak czasu, który robi większe wrażenie niż znak drogowy, czy tablice ostrzegawcze. Wywołują one konsternację, a równocześnie przemawiają do wyobraźni kierowcy.
W Dniu Święta Zmarłych, przy krzyżach trwogi, pojawiają się znicze i kwiaty. Dla niektórych przynoszą je rodziny, dla innych okoliczni mieszkańcy, świadkowie wypadków. W miejscach tych, spotyka się ludzi poddających się kontemplacji, przemyśleniom nad czasem grozy i przemijania.
Żeby kierującym uzmysłowić konieczność zdejmowania nogi z gazu, zdecydowałem się przybliżyć miejsca tragedii, przez wykonanie dokumentu fotograficznego na 15-to kilometrowym odcinku drogi Szczuczyn - Grajewo. Niektóre ślady komunikacyjnej śmierci na znanej drodze nr 61są zaznaczone krzyżem inne istnieją jeszcze w pamięci mieszkańców. Są i takie, których pamięć zatarł czas. Oto lista miejsc oznaczonych lub pamiętanych:
-
25.06.1980, Szczuczyn, ul. Kilińskiego obok nr 38 - Józef Mioduszewski,
-
11.04.2008, Szczuczyn, przy ul. Sportowej………. - Anna Sypytkowska, lat 20,
-
11.04.2008, Szczuczyn, przy ul. Sportowej………. - Ewa Sypytkowska, lat 19,
-
11.04.2008, Szczuczyn, przy ul. Sportowej……..... - Monika Sypytkowska, lat17,
-
11.04.2008, Szczuczyn, przy ul. Sportowej………. - Emilia Bielecka, lat 17,
-
Krzyż, naprzeciwko zabudowań kolonii Szczuczyn - brak danych,
-
26.01.1997, Guty, str. lewa od Szczuczyna..…….....- Radek Z.,
-
26.01.1997, Guty, str. lewa od Szczuczyna ……......- Jarek O.,
-
26.01.1997, Guty, str. prawa od Szczuczyna…….. - mężczyzna nar. litewskiej,
-
27.12.1997. Guty, str. prawa od Szczuczyna…….. - Krystyna Radzewicz,
-
27.12.1997, Guty, str. prawa od Szczuczyna……... - Edward Radzewicz,
-
Rok ok.2005, Guty, skrzyżowanie z drogą do Bzur - Ryszard Modzelewski,
-
Krzyż, w połowie drogi pomiędzy wsiami Guty i Boczki.…- brak danych,
-
18.11.1996, skrzyżowanie z drogą do Kurejewki, - Stanisław Wiszowaty, lat 37,
-
09.10.1994, początek wsi Popowo od str. Szczuczyna -Andrzej Gąsiewski, lat 27,
-
Krzyż, początek Popowa od strony Grajewa (motocyklista)- mężczyzna lat 24,
-
Skrzyżowanie z drogą do wsi Flesze ….………..….….. - mężczyzna z Białorusi,
-
Skrzyżowanie z drogą do wsi Flesze ……….………..... - kobieta z Białorusi,
-
03.01.2008, przy Polmozbycie, Grajewo ul. Piłsudskiego - mężczyzna lat 19.
To tylko zlokalizowane wypadki śmiertelne, z których na jeden kilometr opisywanej trasy, przypada więcej niż jedna osoba. Oprócz nich, na tym odcinku zaistniało wiele kalectwa i trwałego inwalidztwa. Niektórzy przetrwali i żyją życiem darowanym, jak ci w ostatnich dniach:
-
*01.10.2008 Szczuczyn, przy ul. Sportowej, kolizja Scania i bus, bez ofiar,
-
*19.10.2008 h 19:10, Szczuczyn, ul. Kilińskiego obok 12A, 1 osoba poszkodowana,
-
*23.10.2008 h 07:00, Grajewo - Popowo, kolizja, 3 osoby poszkodowane.
(...) oraz wielu, wielu innych.
Przeglądając przedstawione na fotografiach ślady ludzkich tragedii i spowodowanych dramatów rodzinnych, wspomnijmy tych, co odeszli za wcześnie dlatego, że znaleźli się na drodze.
Kierowco zwolnij - szkoda życia! Tylko śmierć jeździ szybko!
Pamięci Tych, co nie wrócili z podróży, hołd złożył - Stanisław Orłowski
© 2013 Copyright by Stanisław Orłowski – Szczuczyn
Prawa autorskie do niniejszego opracowania są zastrzeżone. Wszelkie kopiowanie, czy wykorzystywanie wymaga zgody autora.
Liczba wyświetleń: 3588