80 ROCZNICA II DEPORTACJI
1 września 1939 r. Polska znalazła się pod okupacją niemiecką. W 17 dni później nasze ziemie przejęli Rosjanie na mocy umowy Ribbentrop – Mołotow. Wybory zorganizowane przez nich 22 października 1939 roku do Rady Sowietów Zachodniej Białorusi miały zalegalizować zabór połowy Polski przez Rosję.
28 października 1939 roku w Białymstoku ukonstytuowało się Zgromadzenie Ludowe Zachodniej Białorusi, które uznało włączenie Zachodniej Białorusi do Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Sowieckiej; utworzono organa władzy sowieckiej, znacjonalizowano przemysł, banki, koleje, wprowadzono reformę rolną polegającą na odebraniu ziemi prawowitym właścicielom. Zgromadzenie Ludowe wysłało do Moskwy na V Nadzwyczajną Sesję Rady Najwyższej ZSRS 60-osobową delegację z wiernopoddańczą prośbą o włączenie zajętych ziem do Związku Sowieckiego. 2 listopada 1939 roku Rada Najwyższa ZSRS mocą dekretu włączyła „Białoruś Zachodnią” czyli ziemie sięgające po Ostrów Mazowiecką i Ostrołękę (które pozostawały pod władzą Niemiec) do Związku Sowieckiego.
„Reforma” nie ominęła Szczuczyna. Upaństwowiono szkoły wprowadzając język białoruski. Z programu szkolnego usunięto łacinę, historię i geografię wprowadzając w zamian język rosyjski. W szkołach przeprowadzano rewizje w poszukiwaniu portretów zasłużonych Polaków i katolickich krzyży.
Stalinowska polityka dążyła do wyniszczenia polskiej inteligencji, wojskowej kadry zawodowej, służb mundurowych, właścicieli ziemskich oraz osadników. Zaplanowano masowe deportacje na Syberię, które zatwierdzano na Kremlu a następnie przekazywano do realizacji przez NKWD.
Pierwsza deportacja polskich rodzin miała miejsce 10 lutego 1940 r. i objęła 139 500 osób (była zatwierdzona już 2 grudnia 1939 r.). Wśród zesłanych znalazły się rodziny osadników wojskowych, byłych uczestników wojny 1920 r., służb leśnych a także uciekinierów z Rosji po wojnie domowej.
Drugą deportację przewidzianą na 13 kwietnia 1940 r. zatwierdzono 2 marca, na trzy dni przed decyzją o rozstrzelaniu polskich jeńców wojennych. Wśród deportowanych znalazły się również członkowie rodzin żołnierzy zamordowanych w Katyniu.
W kwietniowej wywózce znalazło się 70 osób ze Szczuczyna w wieku od 14 dni do 47 lat (studenci, politycy, rolnicy, funkcjonariusze straży granicznej, rzemieślnicy, nauczyciele, stolarz, kierowca) wraz z rodzinami. Z okolicznych wsi wywieziono rolników wraz z rodzinami: z Bzur – 5 osób (4-42 lata), Chajnówka - 8 osób (7-45 lat), Gutek - 5 osób (2-32 lata), Gut – 3 osoby (16-58 lat), Lipniku – 6 osób (10-50 lat), Łempic – 5 osób (3-34 lata), Kurek - 52 osoby (1-85 lat), Niećkowa – 29 osób (2-60 lat), Obrytek - 15 osób (6-42 lata), Surały – 13 osób (5-43 lata) oraz ze Świdrów Awissa dwoje ziemian (69-70 lat).
Łącznie ze Szczuczyna i okolic wywieziono 147 osób z których przeżyło 83 osoby, zmarło 50 osób zaś los 14 jest nieznany.
Teoretycznie wysyłka miała odbywać się w godziwych warunkach, z zapewnionym wyżywieniem, opieką medyczną, opałem w wagonach. W rzeczywistości ludzi przewożono w towarowych, nieogrzewanych, zamkniętych wagonach bez jedzenia i wody. W trakcie podróży odnotowano bardzo wiele przypadków zgonów z wychłodzenia, głodu, chorób.
Dwie następne deportacje miały miejsce 20 czerwca 1940 oraz w czerwcu 1941 r. Głównym miejscem zesłania był Kazachstan (obwody: aktiubiński, akmoliński, kustanajski, pawłodarski, semipałatyński). Koordynantem było NKWD które jednocześnie było właścicielem deportowanych i przekazywało ich do pracy sowieckim instytucjom, pobierając 10% wypracowanego przez zesłańców zysku.
Zesłańcom pozwolono wracać do Polski dopiero w roku 1946. Według Związku Sybiraków łącznie na Wschód wywieziono 1,3 mln osób. Nie wróciła co trzecia osoba z wywiezionych osób.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Szabelski BCK
Liczba wyświetleń: 989