Wissa
Drużyna ze Szczuczyna w środę zainaugurowała ligę, gdyż jej spotkanie z pierwszej kolejki zostało przełożone z powodu ulewy. Już po 25, minutach gospodarze objęli prowadzenie. - Tomek Dąbrowski dostał prostopadłe podanie i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza Motoru . Dalej mecz przebiegał pod względem walki. Gola straciliśmy w 90. minucie. Nasz obrońca "zakiwał" się przy wyprowadzaniu piłki i stracił ją. Zawodnik Motoru po podaniu prostopadłym wyszedł jeden na jeden z naszym bramkarzem i wyrównał. Pozostaje niedosyt, bo niewiele zabrakło abyśmy mieli komplet punktów
Liczba wyświetleń: 2354